Jak to jest ze większość tutaj wieszczy złotówki na kursie a co sesja kurs jest niżej. I wtedy pojawiają się wpisy o mitycznych zbieraczach tych akcji na niższych poziomach. O co tu chodzi ? Przecież jakby miały być złotówki to jaka jest różnica czy się kupi po 50 60 70 czy nawet 80 gr ? Przecież tutaj już byli 98 gr i leci w dół ? Przecież nikt nie miał tych akcji taniej niż 3,75 wiec po co robić taka stratę ? Ciekawe czy są tacy co kupili od kogoś akcje za grosiki na umowę i teraz keszuja zyski ? Po ile sprzedać te akcje i jaka naprawdę maja wartosc ?