List do Akcjonariuszy!

Szanowni Akcjonariusze,
za nami kolejny, pełen sukcesów rok. Nie obfitował on co prawda w tak wiele wydarzeń o przeogromnym zanczeniu, jak lata poprzednie, (wystarczy wspomnieć pokrętną krzyżową wymianę akcji, zakończoną klapą inwestycję 50 mln zł w zakład w Astanie i nieudaną linię DMC, nieudane pozyskiwanie lagun z - jak zaznaczono w ostatnim raporcie - tak bardzo potrzebną teraz tańszą, mokrą mikrosferą, pożyczki dla rodziny, tego wybitnego fachowca, kibica i znawcy formuły pierwszej oraz talentu Roberta Lewandowskiego, prezesa zarządu Jacka Dziedzica po niskim 12% koszcie, czy emisja obligacji po jeszcze niższym 18% koszcie, klapę sloganu propagandowego "przywództwo kosztowe", wybitne strategie rozwoju szczegołowo prezentujące ścieżkę do straty kilkudziesięciu milionów złotych w ciągu zaledwie kilku lat, czy czat prawdomównego inaczej pana dyrektora Zbigniewa Bokuna, czy też wylewne listy prezesa zarządu pełne obelg w stosunku do wpływających na kurs akcji i szkodzących działaniom pomagającej i pożyczającej rodziny).
Ktoś mógłby rzec, że rok 2021 był rokiem nudnym. Świadczyłoby to jednak o jego małostkowości, gdyż niewątpliwie rok ten na zawsze pozostanie w pamięci szanownych akcjonariuszy. W roku tym udało sie sporowadzić kurs akcji Eko Exportu na niewidziane od kilkunastu lat minima. Po raz kolejny udało się przekonać biegłego rewidenta, że wyssane z palca założenia co do wydajności zakładu w Astanie będą zreazlizowane. Przez cały mijający rok udało się przemilczeć zadziwiającą sprawę niezwykle tajemniczej linii - samozwańczo nazwanej Direct Microsphere Collection, uruchomionej rzekomo w styczniu 2015r. Zadziwiającej, gdyż jest ona potwierdzeniem tego, że coś może istnieć, zarazem nieistniejąc. Jak powszechnie wiadomo odpisy na utratę wartości są od czegoś czego nie ma, a nie od czegoś co jest, więc tajemnicza linia DMC jest - w odpisach na utratę wartości, a jednak jej nie ma, bo gdyby istniała, nie byłyby konieczne odpisy. Kolejnym sukcesem jaki udało się zrealizować, jest zysk w nawiasie. Jednak na tym pasmo nieprzerwanych sukcesów sięnie kończy. Nie zamierzamy spocząć na laurach (lagunach, których ... jak wszystkiego nie ma)

Szanowni Akcjonariusze, w tak ważnej i przełomowej dla nas wszystkich chwili, nie można nie wspomnieć o ambitnych planach na przyszłość, tą najbliższą, a nie tą dalszą, której dzięki wieloletnim zabiegom już nie ma. Ambitna, prowadzona przez wiele lat polityka pomagania i pożyczania, a nie rozkradania, sprzedawania z zsykiem, a nie wyprzedawania przyniosła oczekiwany efekt. Wszyscy możemy być napełnieni dumą i przygotować się na moment wieńczący nasze dokonania. Moment ten jest bliski.