Coś ta korekta słabowita. Forum podupada, umoczeni zamilkli, świeżaków nie ma, zabrakło kolejnych naiwnych. Krótki zryw po wypocinach srajka, okraszonych jak zawsze deszczem łapek w górę i tyle, na więcej rynku nie stać. Poszukajcie sobie analizy Kwacha, to będziecie wiedzieli co was czeka. Teraz ciepłe kraje, będę dopiero za dwa tygodnie, wtedy wam wytłumaczę co i jak, a na razie pilnujcie 115.