Dzisiaj podczas podróży do pracy zastanawiałem się czy przy takiej pracy zarządu i sposobie ich komunikacji z Nami akcjonariuszami jesteśmy w stanie wrócić realnie na poziomy powyżej 30 zł?
Niestety, ale podświadomie stwierdziłem, że jednak raczej człowiek nie odzyska wpłaconych tutaj pieniędzy i że będzie to jedyna inwestycja w życiu, która spaliła totalnie.
Pytanie do Was, jakie macie przemyślenia?
Pozdrawiam