Zyski nigdy nie były ważniejsze od przychodów bo podlegają manipulacji. Jak zwiększa się przychód to firma rośnie i ma z czego inwestować. Jeśli zainwestuje 90 procent przychodu to ma mały zysk i pomyślisz że jest mało warta, a ta może prowadzić potężne inwestycje. W stanach tylko przychód się liczy. Na jak ktoś w USA płaci dywidendę to jest postrzegany jako spółka nie mająca pomysłu na rozwój. W Polsce bananowej z mało rogarniętymi ludźmi komunikaty podbijajace kurs, durne wskaźniki itp