Chcesz pozować na wielkiego gracza, znawce... a prezentujesz dno. Masz racje zamknij bloga, dobrze wiesz, że pieniążków Ci on nie przyniesie. Przestań się łudzić i marnować czas. Nie wyciągasz wniosków, wciąż kłamiesz, nie szukasz informacji tylko je zmyślasz. Nie uczysz się- nie rozwijasz się. Twoje analizy przepisywane są z biznesradaru. Na odpowiedzi odnośnie moich argumentów muszę się prosić, dosłownie. Lawirujesz, manipulujesz. Twoje argumenty oparte są na własnych widzimisię, których nie potrafisz uzasadnić. Usuwasz moje posty. Szczytem jest "poprawianie" rekomendacji bankowych w oparciu o własne zdanie nie poparte faktami.
Osobiście nawet mi się żal Ciebie zrobiło. "Marzenia"(stoppoint? pewnie jesteś prekursorem tego trendu) o byciu kimś znaczącym w świecie inwestorskim, gpw nie są dla Ciebie. Uwierz mi, jak ktoś czyta Twój blog i o zgrozo sugeruje się nim to jest totalnym desperatem po podstawówce. Przykro mi, przy wielu blogach jakie są w sieci wypadasz słabo. Nie wierzysz mi? To pomyśl, dalej się nie odbiłeś od dna. Czemu tak sądzę? Po treści Twoich wpisów i planach zamknięcie do końca roku.
Lepiej się dowiedzieć teraz niż później :) Nie dziękuj, po prostu skorzystaj.