-Nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Na pewno będzie złożone odwołanie od decyzji sądu. Zastanawiam się, czy nie jest to próba wrogiego przejęcia – mówi Paweł Kiciński ze Stowarzyszenia Inwestorów Mniejszościowych, które kontrolowało ponad 20 proc. akcji huty.
O fakk - leżę i kwiczę ze śmiechu