Mamy klasyczny przykład giełdowej dystrybucji. Tak jak zapowiadałem wywaliłem dzisiaj wszystko po 23 i dobrze zrobiłem. Wystarczy poobserwować wolumen, a wnioski same się nasuwają, ale nie, naganiacze wzrostowe dalej będą zaklinać, że to wyleszczanie i korekta. Oni krzyczą pierwsi, a później ostatni oddają PKCem dobijając kurs.