Kilka myśli po dzisiejszej sesji

Hhm, nie tego do końca się spodziewałem. Przede wszystkim zaskakujący był ten zrzut po otwarciu z 22,5 na 21,3 - widać nadal ktoś rozgrywa schemat: dobre wyniki - wysokie otwarcie - gaszenie. Późniejsze wyciąganie na 22,28 wyglądało bardzo ładnie, a później zagranica wpadła na pomysł korekty na GPW i Pepco poleciało jak reszta WIG20.

Najważniejsze pytanie, co robił dziś szort - czy to on sypał na początku i na koniec, czy przeciwnie - kupował od 21,3 do 22,28? Być może jutro coś zaraportują.

Wygląda, że spółka nadal nie jest odleszczona... Są tacy, którzy jeszcze mają co sypać. No chyba, że właśnie się wysypali. Przy okazji, widać że ruch o 1 zł to 4 mln akcji.

Zobaczymy co będzie jutro, pewnie będzie to bardziej przemyślana gra niż dziś - bezpośrednio po wynikach i z niespodzianką z zagranicy...

Ja nie zmieniam swojego spojrzenia na spółkę, wyniki coraz lepsze, spółka produkuje hurtowo gotówkę, zarząd wygląda i komunikuje się sensownie, do tego zaraz skup akcji. Widać, że trzeba jeszcze trochę wymęczyć słabsze ręce, ale może dzięki temu ruch wzrostowy powinien być dłuższy i dojść dalej.