Juz widac ze skup idzie kiepsko. Przeciez nikt nie bedzie czekal na 3,10 (minus prowizje) ktore dostanie pod koniec lipca jak moze sprzedac dzis za 3,07, a mogl nawet za 3,09. Do tego zabawa z listami do biura maklerskiego potem do biura skupujacego... . Kto chce to po tej cenie puscic puscil dzis najpozniej jutro. Troche jest jeszcze pewnie po slupach. Wydaje sie jednak, ze do 90% bardzo daleko.
Nie mniej nie tracic koncentracji i zrzeszyc sie w SII, bo w przypadku NWZA w ciagu 6 miesiecy od zakonczenia skupu trzeba sie spiac i pojechac zaglosowac przeciw zniesieniu dematerializacji.
Wydaje mi sie jednak, ze cel jest inny i od poczatku nie bylo zalozenia, ze skup sie uda. Zadaniem jest zebranie ile sie da, zanim spolka zacznie pokazywac dobre wyniki.