Andrij Biłecki: Rosja zbliża się do strategicznego ślepego zaułka w wojnie na Ukrainie.
https://i.c97.org/ai/640172/aux-head-1746958204-20250510_bilecki__360.png Andriej Biletsky
Dowódca 3. Korpusu Sił Zbrojnych Ukrainy uważa, że „zmiany nastąpią w ciągu trzech do pięciu miesięcy”.
Dowódca 3. Korpusu Sił Zbrojnych Ukrainy
Andrij Biłecki oświadczył, że dane wywiadowcze wskazują na wyczerpanie i degradację wojsk rosyjskich, które – jego zdaniem – zbliżają się do strategicznego impasu w wojnie przeciwko Ukrainie.
Jednym z czynników jest taktyka infiltracji, którą chwalą się Rosjanie – w praktyce prowadzi ona do ogromnych strat w ludziach, powiedział Biletsky w wywiadzie dla kanału YouTube „Bombardir”.
Dodał, że sytuacja Rosjan w zakresie pojazdów opancerzonych, systemów artyleryjskich i innych kluczowych rodzajów broni również ulega pogorszeniu, podaje New Voice.
„Straty przeciwnika są co najmniej sześć, a czasem osiem razy większe niż nasze. Nasze straty ludzkie nie są tak znacząco mniejsze, abyśmy mogli ponieść straty sześcio-, ośmiokrotnie większe i nadal prowadzić taką kampanię przez tak długi czas. W takim przypadku populacja Rosji musiałaby wynosić około 260 milionów, aby było to de facto możliwe” – zauważył dowódca 3. Korpusu.
Według Bileckiego, Rosjanie zdają sobie sprawę ze strategicznego impasu, do którego się zbliżają, i braku realistycznych opcji dalszego rozwoju, dlatego próbują przejąć kontrolę nad Donbasem środkami niemilitarnymi. Dodał, że w tym celu wykorzystują w szczególności instrumenty wpływu z czasów KGB na forach międzynarodowych, starając się stworzyć wrażenie, że Rosja jest zdolna do prowadzenia intensywnych działań militarnych przez długi czas, co sprawia, że korzystne jest przejście do negocjacji już teraz.
„W obliczu impasu strategicznego KGB (Rosjanie – red.) próbują przekonać cały świat i Ukrainę, że mogą walczyć w tym tempie przez dwa, trzy lata bez przerwy i osiągnąć swoje cele – przynajmniej te ograniczone, przynajmniej w Donbasie – środkami niemilitarnymi” – oświadczył dowódca 3. Korpusu.
Biletsky zapewnił, że biorąc pod uwagę obecny układ sił, Ukraina jest w stanie zwiększyć swój potencjał, zatrzymać wojska rosyjskie i dopiero wtedy przejść do merytorycznych rozmów na temat akceptowalnych warunków.
„Myślę, że w najbliższej przyszłości – w perspektywie od trzech do pięciu miesięcy – nastąpi znaczący postęp. Jeśli Ukraina zintensyfikuje swoje wysiłki wojskowe w zakresie szkolenia bojowego, promując nowe rozwiązania technologiczne na polu walki, wdrażając je i rozwijając bardzo szybko oraz zastępując ludzi, gdziekolwiek to możliwe, maszynami – dronami, pociskami rakietowymi, sprzętem rozpoznawczym lub obronnym – istnieje duża szansa, że wkrótce powstrzymamy Rosjan, a wtedy będziemy mogli usiąść z nimi i wynegocjować warunki, które nie są idealne, ale na tym etapie są dla nas akceptowalne” – powiedział dowódca 3. Korpusu.