Walne zgromadzenia PQA ma uchwalić postanowienie o pokryciu "straty z
roku 2010 w wysokości 276.398 tys. zł z zysku z lat przyszłych" - to niezłe zyski muszą się zbliżać, żeby taką stratę uzupełnić... Czyżby strata była sprytnie przygotowaną tarczą podatkową, coby jeszcze więcej pieniędzy trafiło do właścicieli? Malejący freefloat może świadczyć o tym, ze niekoniecznie chcą się dzielić "zyskami z lat przyszłych". Bardzo ciekawa sytuacja... a freefloat coraz mniejszy.