... ma spółka do publikacji terminarza raportów okresowych w 2019. Jeśli do tego czasu Peixin go nie opublikuje, to szanse na wywiązanie się go z obowiązków informacyjnych stopnieją do w zasadzie zera. Ciekawe, jak wówczas zareaguje kurs. Może wzrośnie, bo to wszystko już jest zdyskontowane w cenach, a płynność jest zerowa, ale nie zmienia to faktu, że w kilka miesięcy po terminie (ustawowym) publikacji raportu rocznego GPW ma prawo zawiesić notowania. Czy to zrobi? Nie wiadomo, bo GPW często zamiata takie śmieci pod dywan, argumentując to "dobrem inwestorów". Mimo to kiedyś chyba jednak coś zrobi, bo inne chińskie perełki już nie są notowane.
Czemu teraz pan Dąbrowski i ekipa z PKO BP nie jadą z inspekcją do siedziby spółki i nie wyjaśnią tej sytuacji. Ci panowie legitymizowali przecież działania Peixin. Oczywiście chodziło tylko o sięgnięcie do kieszeni frajerów...