zażądają od Polski pokrycia strat za wakacje kredytowe , gdyż to nie one odpowiadają za te straty a władze polskie które akurat miały kaprys zrobić "dobrze" jakieś części społeczeństwa (potencjalnych wyborców)
oczywiście będą miały rację a za przywilej niektórych (kredytobiorców hipotecznych) docelowo zapłacą wszyscy Polacy z budżetu państwa po wyroku TSUE