Jasiu nie wiem czy jesteś gruby, czy chudy, ale wiem jedno - nie znam spółki które nie byłby obstawione przez grubych.
Oczywiście za wyjątkiem tych, które kiepsko przędą i takie w których gruby oznacza tych, którzy mają chudy portfel.
Są takie spółki w których tzw. grubasy mają po 5% kapitału o wartości niższej niż 500 tys. zł.