„Influencer dostał 10 tys., agencja skasowała 80” – realne prowizje i marże w kampaniach z twórcami
https://nowymarketing.pl/influencer-dostal-10-tys-agencja-skasowala-80-realne-prowizje-i-marze-w-kampaniach-z-tworcami-opinie/
Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że kasa ze spółki wypływa gdzieś bokami. Czym więcej spółka ma Influencerów, projektów i to wysoko nakladowych, tym mniejsze zyski.
Po co, to było wogóle na giełdę z tym czymś wchodzić? Do tej pory tylko kupa śmiechu. Nawet farmazon Zaorski się wybił na Ekipie, jak ogłosił że shorty wziął przez "znajomego notariusza", a Friz i gruby January jak spali, to nadal śpią.
Więc korolorych snów, niech śpią dalej, a drobny akcjonariat wraz z nimi...