Zastanawia mnie sprawa przekazania akcji Jarosławowi Olejarzowi i mam kilka przemyśleń na ten temat.
Zwróćcie uwagę że teraz P. Olejarz jest największym udziałowcem i ma ok 26% akcji.
Dlaczego J. Tchórzewski przekazał aż tyle akcji i to za darmochę. Jedną z opcji jest to że chciał je sprzedać i zrobił to z pominięciem skarbówki, wiecie są różne układy np. ja ci dam akcje za 11 baniek a ty mi dasz 2 nieruchomości w np. Szwajcarii.
Drugą opcją jest to że może faktycznie P. Tchórzewski mocno wierzy w zdolności Jarosława Olejarza. Jeżeli tak to na pewno musza być tutaj jakieś inne dodatkowe bonusy bo nikt nie daje 11 milionów na piękne oczy. Mam na myśli np. jakieś znajomości i związane z tym profity np. w KNF -, lub w bankach. Jeżeli tak to już niedługo powinniśmy zobaczyć jakieś pozytywne komunikaty.
Jeżeli bierzemy na serio opcje nr 2 to zastanówmy się na co liczy J. Tchórzewski . Wydaje się że jakby Tchórzewski nie wierzył w rozwój,( i to taki gruby o którym to mówili milenialsi )to cała akcja nie miała by sensu . Lepiej by było z jego strony podpicować raporty, zasypać rynek pozytywnymi informacjami i w dogodnym momencie upchnąć trochę akcji w rynek. Pewnie wyciągnąłby na takim wale ze 3-4 miliony nie tracąc kontroli nad firmą. Więc wniosek najbardziej racjonalny jest taki że Tchórzewski jest przekonany o sukcesie, akcje są formą wynagrodzenia dla Olejarza, jednocześnie powodującą że będzie mu się bardziej chciało (W razie sukcesu Olejarz zostaje miliarderem, zresztą Tchórzewski też). Przy takim podejściu mamy bonus taki że ewentualnym zyskiem najprawdopodobniej będą się dzielić za pomocą dywidendy. Ale to za kilka lat.
Pozostało nam czekać. Niestety wydaje się że bessa jest tuż, tuż za rogiem więc jakiś gwałtownych wzrostów bym się nie spodziewał. Z drugiej strony szkoda kombinować i sprzedawać bo można się wyleszczyć i już nie odkupić tych akcji. Ja zostaje, i mam zamiar przetrzymać bessą z fermionem na rachunku. Sprawdzać rezultaty będę za 3 lata. Jak firma będzie realizować założenia to wtedy będę trzymał znacznie dłużej.
Pamiętajcie- naprawdę grubą kasę zarabia się na udanych długoterminowych inwestycjach - skoczki w 90 % tracą.
Zapraszam do merytorycznej ( merytorycznej - powtarzam dla Wer-a :)) dyskusji.