Dzisiaj, z okazji przełomowej chwili dokupiłem symboliczny pakiecik akcji, nie za wiele bo 5 % z tego co mam kupione w okolicach 60-70 gr. A dlaczego przełomowej? Bo potwierdza się że FEM ma zamiar realizować to co zapowiedział.
A wracając do mojego wcześniejszego zakupu to dało się te akcje w cenie ok 60 gr kupić przez ok 2 tygodnie zanim do gawiedzi dotarło że informacja o przebranżowieniu może przynieść profity.
Myślę że tu będzie podobnie ze 2 -3 takie komunikaty i tama puści.
A odnośnie tamy i sugestii że jakoby duzi akcjonariusze sypią - jest to całkowita bzdura która utwierdza mnie w przekonaniu że płaczki z tego forum to zwykłe łajzy i naganiacze. Po pierwsze to milenialsi kupowali akcje po ok 80 gr czyli drożej niż były wtedy na rynku, JRH podobnie- objął akcje po ok 1,5 i było to drożej niż na rynku. Jedynie p. Olejarz dostał akcje ale nie z jakiegoś mitycznego dodruku tylko z puli p. Tchurzewskiego.
Sprzedają tacy średniodrobni akcjonariusze jak ja - tzn ci co mają po kilkadziesiąt tys akcji, a nie mają cierpliwości / bądź obawiają się bessy. Jak przyjdzie moment to to akcje zostaną im pozbierane i skoczymy oczko wyżej w ciągu krótkiej chwili . Wtedy znowu nadejdzie konsolidacja i oczekiwanie na ciekawe informacje. Znajdą się też wery którzy będą płakać że ktoś sypie i etc.