czy 16.10.2009 bedzie dniem kiedy Polaqa wreszcie drgnie?, bo mam czasem wrazenie ze stoimy w g... po uszy, 3 miesiąc kiszenia i kompletne nic, komunikaty, dobre infa, czekanie,czekanie tylko czy aby nie nadaremnie, zaczyna mnie ta sytuacja irytować, czy tylko mnie czy ktoś ma jeszcze podobne odczucia? co będzie i dokąd idziemy... czy na końcu tej drogi nie okaże sie ze nie bedzie nic?nic z ceny i nic z akcji.