mało interesuje raczej stawiają na ilość spółek. Nie ma znaczenia, że spółka jest notowana na GPW ta sprawa pokazuje (i wiele innych), że wcale to nie zwiększa jej wiarygodności.
Co do straty na weglopexie to ta sprawa jest prosta ale co oni z pokarzą w raporcie to inna sprawa.
Mogli wypłacić jakaś mikrą dywidendę i ciągnąć sprawę dalej choć sprawa dopuszczenia do obrotu akcji serii Ł nadal nie wiadomo czy w jakikolwiek sposób ruszona.
Teraz wydaje mi się, że 2010r. to był ostatni rok ich obrotów choć też nie wiem czy do końca prawdziwych.
stary krawiec o mało co nie trafił do pierdla za nie stawianie się na rozprawach dot. ujawnienia majątku dlatego pewnie m.in.zastąpił go młody.
Na KCSP też nic w komunikatach o dofinansowaniu unijnym cisza a z moich informacji wynika, że już jakiś czas temu należało o tym zapomnieć.