Wydawać by sie bogło, że pomysł sprzedaży licencji na atrapę, jest znakomity, Gerda dała sie przecież nabrać a o was, tutejszych wisielcach, nawet nie wspomnę.
Jednak sprzedaż na dzień dzisiejszy wyniosła ZERO.
Strata finansowa 10 000 000 zł
Zadłużenie 40 000 000 zł
a w kasie, bagatela ... 96 złotych !
Co poszło nie tak? Czy staruszek przegiął z gwarancjami, dlaczego każdy wyprzedaje się z tych akcji, jakby się paliło?