Ewidentnie shorty przewalają z wora do wora. Scenariusz powtarza sie od kilku dni. Rano wzrosty na stosunkowo niskich obrotach, po południu mocny wzrost obrotów i spadki, przy zwiększonej wysokości pojedynczych transakcji. A dogrywka- klasyka nagle pakiety po kilka tyś akcji.
Ciekawe ile to jeszcze potrwa. Obawiam się że jeszcze długo..