Tam już nawet przez ESPI muszą dementować fejki i oczernianie. Inna sprawa że tamtejszy prezes cały czas pożycza akcje, a mechnizm jaki może iść za taką umową tu opisałem jakiś czas temu. Nie budzi to po prostu zaufania. A na GX z 14 zrobiło się 17 i strażnik wzrostu kursu od razu naprężył muskuły, by przypadkiem kurs nie poleciał dalej do góry. Ciekawe od kogo i do kogo poszły akcje w dwóch ostatnich pakietówkach...?