Nie włączam się z reguły do dyskusji, bo na forum za dużo hejtów, ale napiszę, bo sam mam akcje spółki.
Panowie optymiści, bo czytam dużo takich postów. Bardzo chcę wierzyć w to, że Pan Czarnecki i LC Corp przejmą, ale suche fakty są trudne do zniesienia.
Jak na razie Odra Tower jest w upadłości likwidacyjnej, a przypominam, że to bardzo znacząca inwestycja, gdzie zostało bardzo dużo do sprzedania. To ona miała być podstawą do dogadania się z wierzycielami. Teraz może to być bardzo trudne.
Pan Antkowiak zbył akcje bardzo tanio, bo były to 5:1. Koszt 70 gr na akcję podzieliłbym na 5 w tym przypadku. W dodatku akcji nie kupił Pan Czarnecki, ale Pani Gienia z Kiełkowa, co nie wróży dobrze na przyszłość. To bardziej wygląda na ucieczkę przed wymiarem sprawiedliwości, niż poważną inwestycję.
Samo funkcjonowanie spółki pozostawia wiele do życzenia, dziesiątki spółek córek, znikające miliony na Cyprze i Bahamach. Dramat. Prokuratura pełną parą.
Dużo wyjaśni się w połowie miesiąca, ale boję się osobiście przyszłości.
Zapraszam do dyskusji nie-trolli.
Pozdrawiam,