FAST ma nowe narzędzie - będzie łatwiej i taniej ściągać wierzytelności a dzięki spółce w Luxemburgu będą mniejsze podatki - LUDZIE koniunktura cudowna w branży o sytuacji w spółce nie wspominam bo ostatnio duuużo się pisało na tym frorum i wystarczy pogrzebać:
58 tys. pozwów o zapłatę złożyła w trzy tygodnie giełdowa spółka. Za nią pójdą inni windykatorzy.
Trzy tygodnie temu ruszył e-sąd. Jego siedziba to www.e-sad.gov.pl. Sędziowie pracują jednak w realu: w lubelskim Sądzie Okręgowym. Zasada działania jest prosta: do e-sądu można wysyłać uproszczone pozwy z wezwaniem do zapłaty w najprostszych sprawach cywilnych. A te zwykle dotyczą długów.
E-sąd ma być więc partnerem m.in. dla firm masowo ściągających wierzytelności. Nie muszą one już rozwozić furgonetkami tysięcy pozwów. Jednak, jak się okazuje, e-sąd pracuje na razie praktycznie na rzecz jednej dużej firmy windykacyjnej. Inne dopiero przygotowują dokumenty.
— Do wczoraj złożyliśmy 58 tys. pozwów o zapłatę, głównie rachunków telefonicznych. Do końca roku planujemy złożyć kolejne 40 tys. pozwów. Po sygnaturach spraw widzimy, że praktycznie tylko my korzystamy z e-sądu. Nam to się bardzo opłaca —twierdzi Artur Górnik prezes Kredyt Inkaso, notowanego na GPW.