owszem inkaso jest ok ale to do Fasta bedzie należało to półrocze
przejście na gpw z tak małym free float oraz znaczący wzrost przychodów - nabyte w poprzednich latach duże pakiety wierzytelności których koszty ściągnięcia wliczone juz w bilans ubiegłych lat oraz duży wzrost zysków ze względu na oszczedności związane z mniejszymi podatkami poprzez spółkę w luksemburgu i wejście w nowy segment wierzytelności hipotecznych świadczy że Fast jest spółką duuużo pręzniej zarządzna niz społka Buchajskiej - takie są fakty - a to własnie plany, PR, i prężne zarządzanie przekładają sie na wzrost
ale jak sprzedam juz fasta po przejściu na główny - będzie pewnie 2 x droższy pomysle o inkaso - spółeczka wygląda na spokojną i porządną - brak jej jednak macnych impulsów wzrostowych