Cytat z komunikatu: "Prace obejmujące realizację 30% okablowania odpowiadającego za ok. 11 MW mocy..."
Łatwo sprawdzić, że mowa jest o okablowaniu 30 % pierwszego etapu budowy farmy o łącznej mocy 37 MW. W drugim etapie mają być panele o mocy 60 MW. Łącznie cała farma ma mieć moc około 100 MW, a jej całkowity koszt to około 400 mln zł. Widać z tego jaki jeszcze kawałek tortu jest do rozdania i ile z tego może zgarnąć MTE. Tylko żeby Prezes tego nie spieprzył. Mam nadzieję, że spółka ma wiedzę i fachowców, którzy podołają temu zadaniu co do jakości i terminu realizacji. Jeżeli się sprawdzą to jak w banku mają podobne, albo dużo większe zlecenie na drugi etap budowy tej mega farmy. Później mając w swoim CV takie udane wielkie realizacje powinni mieć już z górki w kolejnych przetargach. Panie Zbysławie to zlecenie to dla Pana spółki życiowa szansa na wybicie się. Jeżeli da Pan tutaj plamy, to już nigdy nie dostanie Pan i spółka podobnej szansy. Ze względu na ważność tego zlecenia liczę na systematyczne informowanie akcjonariuszy jak przebiega postęp prac. Czyli inaczej niż po zapowiedziach innych ciekawych projektów, o których później cisza w eterze. Trzymam kciuki za realizację tego zlecenia jak nigdy wcześniej, bo to naprawdę może być kamień milowy w rozwoju spółki. Pozdr.