Szanowny Panie,
Dziękujemy za kontakt.
Kwestia pierwsza – czyli „czemu spółka wydaje tylko lakoniczne oświadczenie, że nie ma nic wspólnego ze spadkiem”. Otóż pojawiły się maile i komentarze, w których akcjonariusze podejrzewali, że to ktoś z tzw. insiderów wysypuje akcje w rynek, lekceważąc przy tym obowiązki informacyjne (czyli raportowanie o zbyciu przez osobę zobowiązaną). Ponieważ jest to technicznie niemożliwe (serie A i B, należące do insidera – czyli Balticon sp. Zoo - nie są nawet zdematerializowane), postanowiliśmy więc to publicznie przypomnieć w formie Komunikatu. Przy tej okazji odpowiedzieliśmy na inne, powtarzające się pytania, między innymi skutecznie namówiliśmy firmę Nova Consult do notarialnego zaprotokołowania jej stanu zaangażowania – co również podkreśliliśmy w rzeczonym Komunikacie. Zatem Komunikat ten miał służyć rozjaśnieniu spraw, które nie dla wszystkich były jasne czy rzetelne. Brak reakcji przy takiej deprecjacji kursu byłby nie na miejscu, chyba Pan przyzna.