dziś byłem skupiony na innym walorze, lecz co nieco tu obserwowałem...
z rana 1 akcja przez 1,5 h...
potem wolumen ok, 1 K przez kolejne 1,5 h...
potem pompka z pomocą kilku kilo
a potem sypanko...
i albo ktoś tak skutecznie wywala resztówkę, albo ktoś inny wykorzystał okazję i też wysypał...
ale wywalenie resztówki zwykle jest potwierdzone mocniejszym sypnięciem pekacem, co wciąż nie jest wykluczone...
póki co, zwabianie naiwnych do nakarmienia trwa...
ciekawe, czy tradycja podbitki 1 akcją zostanie też zachowana dziś na close...