Sytuacja DSS-u bardzo przypomina mi sytuację z Techmexem.
- Tam też zobowiązania przekraczały majątek firmy i w związku z tym upadłość układowa miałą byc lepsza dla wierzycieli niż likwidacja.
- Tam też naipierw sąd ogłosił upadłość, a potem było zażalenie, a potem .................... (w przypadku Techmexu wiadomo - likwidacja).
- Tam też jak i tutaj była wiara, że sąd się pomylił i będzie układ, bo to niemożliwe, żeby: Techmex (spółka nowych technologii), DSS (spółka zaangażowana w strategiczny odcinek A2 z rentowną działlnością na kruszywach, istotną do budowy autoistrad) MOGŁY UPAŚĆ.????
Pożyjemy zobaczymy.