Głównym wskaźnikiem przychodów dla tej spółki jest ilość wyprodukowanych samochodów, która wzrosła w 2010 roku o 20% w skali światowej. Zgodnie z postami Carlosa, oraz prognozami na 2011 ten wzrost się utrzyma a nawet i będzie lepszy patrząc po wynikach głównych koncernów w I kw. W ostatnim wywiadzie z Panem Serrano mowa o silnej pozycji ACE na rynku oraz o przejęciach i wypłacie dywidendy w 2011. Zadłużenie jest na niskim poziomie ( zresztą po restrukturyzacji co tylko wpłynie korzystnie na wynik netto) a co najważniejsze inwestycje są w stanie finansować ze środków własnych, czyli emisje nam nie grożą. Ceny surowców tanieją, wiec nie widzę podstaw do tego, by twierdzić, że ACE to bankrut. Uważam spółkę za bezpieczną a takie nie cieszą się wzrostami rzędu 10% dziennie :D Jeśli brak wam cierpliwości proponuję wskoczyć w spółki o większym ryzyku i większej płynności. A jeśłi was martwią spadki przy tak niewielkich obrotach tym bardziej, skończcie z tym sportem zwanym GPW!!!
pozdro