Panie M. Wojewódka i P. Miłek to, że kupujecie akcje Spółki, w której organach jesteście członkami, to za mało, aby uwierzyć w skuteczność naprawy Spółki i skuteczność Planu jej naprawy. Obietnicami piekło jest wyłożone. Zwolnić pracowników i sprzedawać majątek, to każdy głupi potrafi. Sztuką natomiast jest odzyskać utracony rynek i znacznie podwyższyć wartość firmy. A tu tego akurat nie dostrzegamy. Wartość giełdowa nadal na dennym poziomie i na tym fakcie korzyść mają jedynie kombinatorzy giełdowi, tzw. gracze, którzy poprzez manipulację informacją na tym forum nieźle zarabiają na niedoświadczonych inwestorach. Określona grupa poprzez wzajemnie uzgodnione transakcje wpływa na kurs akcji tej Spółki, tak ab cena była na spadku, gdy chcą kupić pakiet akcji i na szczycie zwyżki, gdy chcą niebawem sprzedać ten pakiet. I tak w kółko.
------ Panie ministrze D. Klimczak i panowie M. Wojewódka oraz P. Miłek jeżeli nie przekonacie instytucji finansowych podległych rządowi, że warto już kupować duże pakiety akcji PKP CARGO S.A., bo w niedalekiej przyszłości dobrze na tym zarobią, to w przeciwnym razie wartość giełdowa Spółki nie wzroście lub nieznacznie wzrośnie. A wtedy ani akcjonariusze, ani pracownicy PKP absolutnie w najbliższych wyborach parlamentarnych nie poprą obecnej opcji politycznej i dostaniecie na wiele lat "czerwona kartkę". Nadmienię, że PiS w przeszłości wpływał na podległe instytucje w zakresie różnych zakupów inwestycyjnych. Więc nie rozumiem dlaczego obecny rząd tego unika, gdy Spółka ma być naprawiona.