Dzień dobry.
Patrzę na wskaźniki spółki i myślę sobie, że to jakaś ostra patologia, żeby spółka gamingowa była tak nisko wyceniana. Spółka mogłaby spłacić cały swój dług i wypłacić dywidendę wyższą od ceny akcji (XD), o ile liczby są prawdziwe - normalnie się tego nie kontestuje, ich prawdziwości, ale przy takich ekstremalnych wycenach trzeba szukać ekstremalnych wyjaśnień - w dalszym ciągu, czasami jedynym wyjaśnieniem są ludzkie emocje, panika, głupota i nic więcej a kurs wróci do fundamentów (liczb) prędzej czy później.
1 kwestia. Panie Piotrze, uprzejmie proszę o wklejenie jakiegoś dowodu, że Państwo Leszczyńscy byli skazani w jakiejś sprawie, że coś zostało udowodnione - jakiś artykuł, cokolwiek. Bardzo proszę o coś takiego.
2 kwestia. Zakładając, że liczby są prawdziwe, że nie są wzięte z dupy, to co tu się odwala. Czy akcjonariusz Impale czy jak mu tam czyni swoją podażą całe te spadki? Przy małej płynności jest to możliwe, ale ostatecznie kurs fundamentami powinien i tak się wybronić, odpowiedni kontrpopyt powinien się znaleźć.
Pozdrawiam, i dziękuję za jakiś artykuł, cokolwiek, Panie Piotrze, gdyż chciałbym więcej rozumieć.