dlaczego cwaniaczkom pokroju preda, tak zależy na tej, nazwijmy to, 'akcji informacyjnej' odnośnie Krosna? Jaki macie w tym interes, że swój czas poświęcacie bankrutowi?
Sytuacja KHS jest chyba znana (a raczej powinna być znana) każdemu posiadaczowi akcji, więc nic nowego nie wnosicie do dyskusji, mało tego - swoich wypowiedzi nie potraficie oprzeć na żadnych rzeczowych argumentach.
nie neguję tego iż posiadanie akcji KHS to inwestycja bardzo wysokiego ryzyka ale jak na razie sytuacja nie jest rozstrzygnięta...
PS. moja kasa, moje ryzyko, moja strata bądź mój zysk i nic wam do tego...