Jago może trafić pod młotek
Katarzyna Kucharczyk 04-08-2010, ostatnia aktualizacja 04-08-2010 07:07
Jesienią NWZA będzie decydować o zmianach w strukturze grupy. Czy potem dystrybutor mrożonek zmieni właściciela?
źródło: GG Parkiet
Nie chciałbym spekulować na temat możliwości sprzedaży mrożonkowej części biznesu. Faktem jest, iż długo oczekiwana konsolidacja branży wreszcie zaczęła przyjmować realny wymiar – mówi Krzysztof Niebrzydowski, członek zarządu Jago. Dodaje, że Jago chce aktywnie uczestniczyć w tym procesie. – Akcjonariusze prowadzą szereg konsultacji i rozmów na ten temat – twierdzi.
Walne zgromadzenie jesienią
Na rynku się mówi, że Jago może zmienić właściciela po szykujących się zmianach w strukturze grupy. Plany zakładają, że działalność dotycząca mrożonek zostałaby wydzielona do osobnej spółki. Z kolei Jago, które jest teraz „czapą” grupy, zmieniłoby nazwę na Stormm i pod tą nazwą funkcjonowałoby na GPW.
Kiedy należy się spodziewać tych zmian? – Zarząd nie zwołał jeszcze walnego zgromadzenia i jego termin nie jest jeszcze znany. Prace proceduralne trwają. Spodziewam się, iż będzie to bliżej drugiej połowy września – mówi Niebrzydowski.
Stormm – firma inwestycyjna – w 2009 roku połączył się z Jago. Teraz kapitalizacja giełdowej spółki wynosi ok. 75 mln zł. Przed fuzją była o kilkanaście proc. niższa.
Czy NWZA Jago zgodzi się na planowane zmiany? Sprawa wydaje się przesądzona. Z wnioskiem o umieszczenie takich uchwał w porządku obrad wystąpił Park Bronisze. Tymczasem największym akcjonariuszem Jago jest Elżbieta Sjoeblom, która (też pośrednio, m.in. przez Park Bronisze) kontroluje 33,7 proc. kapitału.
Trwa konsolidacja
Krajowa branża dystrybucji mrożonek jest mocno rozdrobniona. Jago, z ubiegłorocznymi obrotami (jednostkowymi) wynoszącymi 173 mln zł, jest znaczącym graczem. Kilka tygodni temu właściciela zmienił inny duży podmiot, Iglokrak. Kupił go czesko-słowacki fundusz Penta. – O ile mi wiadomo, Penta nie jest zainteresowana inwestycją w Jago – mówi Martin Denko, rzecznik funduszu.
Tymczasem branża narzeka na trudny drugi kwartał. – Występuje silna korelacja między ilością ciepłych dni a wielkością sprzedaży. Kwiecień, maj i początek czerwca nie należały do miesięcy dobrych. Początek trzeciego kwartału jest zdecydowanie lepszy – mówi Niebrzydowski.
PARKIET