LPP po raz kolejny najsłabsza w WIG20. Czy ta spółka:
1. rzeczywiście robi najgorsze wyniki?
2. Ma najgorsze wskaźniki gieldowe?
3. Jest zagrożona przez jakiekolwiek regulacje unijne, jak np spółki węglowe?
4. Traci płynność?
5. Nie rozwija się i zamyka sklepy lub magazyny?
6. Zwalnia pracowników w trybie zwolniń grupowych?
7. Ma asortyment którego nikt nie kupuje?
8. Nie płaci dywidendy?
Itd, itd.
Nie dziwi was ta nachalna manipulacja kursem?
Żadna rekomendacja nie została obniżona, czyli są w mocy.
Czy ktoś wywala, czy może cierpliwie zbiera? A może też wykorzystuje do tego pozycje krótkie, żeby zniechęcić i sprowokować szeroki rynek do odsprzedaży akcji?
Szczerze, nie znajduję innego wytłumaczenia jak manipulacja kursem na rzecz odkupienia jak największej ilości akcji w nadzieji, że rekomendacje się ziszczą.