Czemu Protektor jako jedyna z 3 spółek, które wystrzeliły po informacjach o zbrojeniach spada? Przecież Lubawa też żadnej broni, ani amunicji nie produkuje tylko jakieś tekstylne akcesoria a jednak ładnie rośnie? Wiadomo, że spekulanci tu korzystają, ale inwestorzy nie powinni się tak łatwo pozbywać tych akcji. Buty wbrew pozorom to będzie jeden z pierwszych zakupów u nas, ale też za granicą. Argument, że Protektor nie jest rentowny upadnie jak się posypią zamówienia, wtedy i rentowność urosnie. Rząd nie będzie wymagał od producentów, żeby po kosztach mu towar sprzedawali. Pieniędzy będzie dużo na tego typu wydatki. Poczekajcie jeszcze trochę zanim się akcji pozbędziecie.