Moim zdaniem colian to pułapka na mało doświadczonych inwestorów. Zaczynając przygodę z giełdą , po przeczytaniu paru książek i Buffetowych rad szukają spółki, która pasuje im do obrazu idealnej inwestycji. Colian produkuje dość dobry, prosty produkt, który zawsze będzie potrzebny. W dodatku taki początkujący inwestor przygląda się Wawelowi i łudzi się że wystarczy cierpliwie poczekać a Colian pójdzie tą samą drogą. Niestety, nic z tego. Ten rynek jest na długi czas zamrożony skupem, a jeśli pojawia się jakaś gotówka to właściciel nie dzieli się z nią z maluczkimi. Wg. mnie te wszystkie działania zmierzają do tego samego finału co na Mieszku.