"Spółka zamierza przeznaczyć na wykup obligacji serii B i C środki uzyskane przez Spółkę z bieżącej działalności Spółki (osiągniętego zysku), w tym wypracowanego zysku przez spółki zależne lub z pozyskanego kapitału kredytowego lub z pozyskanego kapitału strategicznego na nowatorskie projekty."
1) środki z osiągniętego zysku - prezesuniu zysk to nie to samo co gotówka a tą spólka traci
2) zysk spółek zależnych - dowcip stulecia, ciekawe jaki ten zysk będzie bo spółki dopiero co zaczynają cokolwiek robić więc jak każda zarobi po 100 tys. zł to super będzie no ale nie zarobi więc kolejna ściema prezia
3) "z pozyskanego kapitału strategicznego na nowe projekty" - i tu prezio strzelił sobie w stopę bo grzecznie się teraz pytam to na co ta kasa? Jak na spłatę obligów to "nowatorskich" projektów nie będzie - albo rybki albo ..ki panie prezesie, pomińmy tę "nowatorskość"
I gość chce się jeszcze w cargo lotnicze bawić i kupować samoloty. Takie duby smalone to można opowiadać dzieciom na dobranoc. Widać z analizy przepływów pieniężnych, że spółka groszem nie śmierdzi i zasysa wszystko niczym czarna dziura.