Jestem początkującym inwestorem. Mam pytanie (proszę o odpowiedzi "na serio"). Co się stanie jak spółka zejdzie z giełdy? Będzie musiał być przymusowy wykup akcji. Ale po ile? Orientuje się ktoś mniej więcej? Bo chyba nie może być tak, że spółka kosztowała 500 złotych, a oni ja wykupią za grosze?