Wiem, że nie ma straty dopóki nie sprzedam, ale jak się zainwestuje 2 tygodnie temu i teraz masz minus 17 tysięcy, to jest po prostu jakas masakt. Miał być rajd sw Mikołaja, stopy miały iść w górę, WIBOR rośnie, a tu tylko w dół. Nie wiem jak to dalej będzie, ale czuję się wydymany