A czemu Toya nie raportuje że wirus w Chinach będzie miał katastrofalny wpływ na jej wyniki co najmniej w I ale i prawdopodobnie w II kwartale tego roku? Że im import jeszcze nie ustal ale dramatycznie spowolnił? Ze zaczynają miec braki w dostawach i naruszają warunki umów z sieciami? Czy to będzie modna ostatnio informacja opóźniona? To już wiecie czemu nie rośnie a spada choć wg mnie zaraz wyraźnie poniżej 5 zł zejdzie i skup będzie na drugim planie.