Patrzę na ten raport 1Q2025 i mam wrażenie, że to typowa sytuacja „wszyscy zobaczą dopiero po fakcie”.
Fintech, AI, MedTech, działalność od Warszawy po Kanadę i USA czy Singapur, a kurs dalej jakby nikt nie zauważył.
Może to właśnie moment, kiedy warto kupić zanim na Bankierze pojawi się 10 wątków dziennie o Carlsonie?
Jak myślicie – gramy pod cicho rozwijaną rakietę, czy jeszcze czekamy?