burza w szklance wody - przesadna reakcja

No tak ... Niezły bałagan się tu zrobił no ale ... podsumujmy.
1. Spadły przychody - znacząco. Jaki powód? Może zła kolekcja, pewnie gorsza koniunktura. No ale spółka była na rynku długo przed wejściem na GPW i sobie radziła. Traktować to zatem należy jako jednorazowe zdarzenie, ale zgoda - sygnał zły. Problemem jest to, ze fundusze spodziewały się przychodów zgodnie z prognozą zarządu. A to się nie udało. Jaki wniosek, zarząd nie powinien prognozować wyników - moim zdaniem miała złego doradcę. Zarząd zrezygnował z prognoz i podaje wyniki miesięczne - dobry ruch.
2. Wprowadzenie audytora do spółki przez Fundusze - no OK, ale dlaczego Erst? Bez przesady z wprowadzaniem takiego zapisu do uchwały, zarząd nie będzie miał wyjścia a audytor może zażądać kosmicznego wynagrodzenia - bzdura, dziwie się funduszom. Mogli przyjąć inne rozwiązanie i dołączyć do uchwałę listę audytorów np. 5 z których zarząd ma wybrać jednego. To, że główni akcjonariusze nie głosowali za taka uchwałą uważam za rozsądne.
3. Bałagan na Walnym - no tak, tu się zarząd nie popisała, ale trzeba pamiętać, że to ich pierwsze doświadczenia w tym zakresie jako spółki publicznej, z udziałem takich wyjadaczy jak Fundusze. Z drugiej strony mają zarządzać sprzedażą ubrań a nie zajmować się organizacją Walnych. Ale zgoda to nie wyglądało na sprawne działanie zarządu i przewodniczącego RN.
3a. Wypowiedzi zarządu dla mediów - no fatalne były te wywiady, pierwsze koty za płoty, zarząd nie powinien się wypowiadać bo nie umie tego robić, pan był niemedialny. Prosta sprawa do załatwienia - powołać rzecznika prasowego i już. No ale powtórzę mają sprzedawać ubrania a nie biegać po telewizjach jak np. prezes Integera.
4. Ustalenia audytora jakie będą? - no moim zdaniem nic audytor nie odkryje czego nie można samemu zaobserwować porównując wyniki z 2011 z 2012. Koszty sprzedaży są prawie analogiczne, kupili za tyle samo towarów co rok wcześniej, mają tu małą elastyczność ponieważ mają jednego dostawcę (100% outsourcingu - nie szyją sami) - to jest pewne ryzyko ale o tym było wiadomo z raportów analityków od razu, jest to pewna szansa też. Wyraźnie widać spadek przychodów. No i co ma sprawdzać audytor? Może to czy uruchomili nowe punkty sprzedaży, jeżeli obiecywali w tym roku? No ale niech sprawdza - zobaczymy.
5. Dywidenda - kluczowa sprawą dla wiarygodności zarządu i głównych akcjonariuszy będzie dla mnie dywidenda, jeżeli nie wypłacą tak jak zapowiadali to rzeczywiście będę to traktował jako nieprofesjonalne działanie. Moim zdaniem powinna to być ok 30 gr/akcje.
Przesadzona reakcja funduszy i przesadzony spadek kursu - no ale może się mylę ...
Pozdrawiam akcjonariuszy