struktury, braku komunikacji, nieudolnej próby nabrania ludzi na wycenę wziętą z kosmosu, braku wypłat dywidendy. Nikt tego nie kupi. Dobrze, że przy okazji tych ostatnich wzrostów pod dętą wycenę (18 zł za akcje - dajecie wiarę!) wywaliłem ponad połowę.