Nie rozumiem głównych akcjonariuszy tej spółki. Gdyby zamiast wojenkami podjazdowymi na linii Ziemski - Kamola zajęli się zarządzaniem spółką, byłaby ona dzisiaj w innym miejscu. Fajnie, że tną koszty, ale np. na odbudowanie sprzedaży eksportowej dają sobie 2 lata. Spółka praktycznie nigdy nie skomentowała: dlaczego właściwie zwolnili Ziemskiego, dlaczego (pomijając Rosję) sprzedaż eksportowa, która przez jakiś czas szła dobrze, spadła w 2024 i nadal kuleje (np. na Bliskim Wschodzie). etc. Czy tak trudno ściągnąć z rynku kogoś, kto mógłby szybciej odbudować eksport? Nadzór właścicielski i IR, to tutaj jakaś masakra.