Jak czytam wpisy hakowiczow to jak bym słyszał wypowiedzi Kaczyńskiego po kolejnych przegranych wyborach że następnym razem zwycięży.
Tu jest identycznie. Pękają kolejne wsparcia, akcje coraz niżej a beton liczy że nastąpi cud.
Tak, kiedyś nastąpi i akcje urosną nawet i 50% ale predzej z 24zl niż z 33.
W tym czasie wielu z was trzyma stratę zamiast uciąć ja i odkuć się gdzieś indziej. Wrócic jak zmieni się trend i nie łapać spadających noży.
Lepiej stracic okazję na złapanie dołka niż kasę.
Kursu bronią tu fanatycy którym nic innego nie pozostało. Wierni do końca, do ostatniej złotówki z portfela inwestycyjnego. Szalency.