No co myslicie -pueniadz lubi cisze
Andrzej Iwanczuk/REPORTER / East News
Minister Kosiniak-Kamysz był pytany przez dziennikarzy o zapowiadany od kilku tygodni program budowy systemu antydronowego, który ma chronić polską przestrzeń powietrzną przed atakami dronami, np. takimi, jaki miał miejsce w nocy z 9 na 10 września.
W odpowiedzi szef MON zapewnił, że prace nad zaprojektowaniem takiego systemu już trwają, trwają też negocjacje z producentami sprzętu. Dodał, że chodzi o "wszechstronny program dronowy i antydronowy" budowany w oparciu o doświadczenia Ukrainy, a także innych państw, które w ostatnim czasie doświadczają naruszeń swojej przestrzeni powietrznej.
Podkreślił, że w przygotowywanym programie główną rolę będzie odgrywał polski przemysł obronny — w tym prywatny — ale dodał, że "będą też kooperanci — nasi sojusznicy".
Szef MON zwrócił uwagę, e w projekcie chodzi przede wszystkim o efektory, czyli sprzęt przeznaczony stricte do zwalczania zagrożeń. — Kwestię obrazowania mamy już dość dobrze zabezpieczoną — ocenił, wskazując m.in. na zamówione rozpoznawcze aerostaty Barbara czy polskie systemy pasywnej lokacji, które niedługo zaczną wchodzić na wyposażenie wojska. Dodał, że skupiając się na budowie systemu obrony przeciwdronowej, nie można jednocześnie zaniedbywać innych aspektów obrony powietrznej — przed rakietami czy wrogim lotnictwem.