https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1547527124011032
CEASE-AF pokazało, że kiedy ablacja dociera do miejsca źródłowego (epikardialnie), pacjent ma realną szansę na trwałe wyleczenie, a nie „leczenie nawrotów”.
W klasycznej ablacji przez żyłę 47% pacjentów wraca na kolejny zabieg do roku.
W hybrid – tylko 14.7%.
CEASE-AF wskazuje, że rynek zaczyna przesuwać się z RF → na procedury epikardialne.
A w epikardialnej komorowej ablacji VT nie ma obecnie żadnej przewidywalnej technologii.
CoolCryo = pierwszy kandydat do bycia standardem.
I te 14,7% dotyczy tych siermiężnych kleszczy RF od AtriCure. Przy CoolCyro realnie pewnie bedzie mozna zejść do 5-8% nawrotów.
Jeżeli skuteczność procedury podnosi się z ~50% (ablacja przez żyłę) do jednocyfrowego poziomu nawrotów przy CoolCryo, to zmienia to rachunek ekonomiczny całego leczenia arytmii.
Fundusze zdrowia nie mogą tego ignorować, bo to jest mniej reoperacji, mniej hospitalizacji, mniej leków i realna oszczędność budżetowa przy jednoczesnym ratowaniu życia.