Gdyby na giełdzie rzadziła mądrość to by tak było ale rządzi głupota i tak nie jest. Dlatego nigdy na giełdzie nie zarobi jakiś profesor. Dalej musi te kafelki wykładać na uniwersytetach czy polibudach. Bo jak by wystarczyło być mądrym aby zarobić na giełdzie to nikt mądry by niczego nie wykładał na polibudach.